poniedziałek, 4 kwietnia 2011

FAZA II - ZASADY

Faza druga jest już dużo mniej restrykcyjna. Powoli włączamy do menu produkty z większą zawartością węglowodanów, czyli owoce, razowe pieczywo, makaron razowy, ryż brązowy, można też gorzką czekoladę.
Trzeba jednak uważnie obserwować, jak wpływają na nasz organizm i wagę. Waga powinna spadać, ale bardzo wolno. Jeżeli nie spada, trzeba ograniczać węglowodany. Faza ta trwa do osiągnięcia wymarzonej wagi.

PRODUKTY DOZWOLONE:
- produkty razowe: pieczywo pełnoziarniste, makaron pełnoziarnisty, płatki owsiane (naturalne, górskie), ryż pełnoziarnisty, otręby razowe
- owoce: jabłka, truskawki, brzoskwinie, czereśnie, grejpfruty, pomarańcze, mandarynki, śliwki, kiwi, melon
- soki owocowe: (naturalne, bez cukru)
- warzywa: groszek, bób, fasolka, dynia
- nabiał: mleko 1%, jogurt owocowy light (w jogurtach light jest zazwyczaj cukier lub słodzik, więc lepiej zrobić samemu dodając do jogurtu naturalnego świeże owoce)
- słodycze: gorzka czekolada, budyń bez tłuszczu
- alkohol: czerwone wino

i oczywiście wszystkie produkty dozwolone w fazie I.


PRODUKTY W DALSZYM CIĄGU ZABRONIONE:

- produkty z białej mąki: biały chleb, bułki, biały ryż, biały makaron (w ogóle zakazane w całej diecie)
- bakalie: rodzynki, figi, daktyle (chociaż to akurat zdrowe bakalie, więc jeżeli mamy zjeść ciastko, to lepiej zastąpić to suszonym daktylem)
- owoce: banany, winogrona, ananasy i inne owoce z puszki w syropie
- słodzone napoje gazowane
- alkohol (z wyjątkiem czerwonego wina)
- słodycze (ciastka, czekoladki, ciasta itp.)
- warzywa: ziemniaki, marchewka, kukurydza, buraki (osobiście uważam, że np. marchewka raz na jakiś czas nie zaszkodzi)
- majonez (sporadycznie można majonez light), keczup, musztarda (z wyjątkiem musztardy francuskiej np. Dijon, która jest bez cukru)
- tłuste mięsa, tłusty drób - udka, skrzydełka kurczaka, parówki
- tłuste sery żółte i białe
- tłusty nabiał: mleko tłuste, masło, jogurty z dużą zawartością tłuszczu, sery pleśniowe
- olej (zastępujemy oliwą z oliwek)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz